Prowadzisz firmę, a Twoi klienci wymagają, żebyś wystawiał im faktury z odroczonymi terminami płatności? Niełatwo zrezygnować z obiecującego zlecenia, a jednocześnie ryzyko przyjmowania wielu zleceń, za które zapłatę dostaniesz dopiero w przyszłości, jest trudne do podjęcia.
Z drugiej strony gotowość do oferowania kontrahentom odroczonych płatności zwiększa przewagę konkurencyjną Twojej firmy – więcej możliwości zapłaty i mniej restrykcyjne podejście do terminu płatności niejednokrotnie bywa czynnikiem decydującym, zwłaszcza w branżach, w których łańcuchy dostaw są długie i skomplikowane. Jak poradzić sobie z odroczonymi terminami płatności zwłaszcza, gdy coraz więcej kontrahentów na nie naciska? Sprawdź!
Co może pójść nie tak?
Jeżeli Twoi kontrahenci chętnie korzystają z możliwości późniejszego uregulowania płatności za dostarczony towar czy wykonaną usługę, to jeszcze nie musi oznaczać problemów dla Twojej firmy. Co więcej, jeżeli będą płacić regularnie, to – o ile zabezpieczyłeś na początek odpowiedni kapitał – cała machina będzie działać sprawnie i nie spowoduje kłopotów finansowych.
Problemy zaczynają się w momencie, gdy pojawiają się opóźnienia. Oczywiście jedna czy dwie faktury spłacone kilka dni po terminie nie stanowią o kondycji finansowej firmy, ale jeżeli faktur jest więcej, opiewają na wysokie kwoty lub z kilku dni opóźnienia zrobi się kilkadziesiąt… powstaje realne zagrożenie zatorem płatniczym.
Czym jest zator płatniczy?
Zator płatniczy to sytuacja, w której przedsiębiorca nie może uregulować własnych zobowiązań – zapłacić za faktury dla dostawców, wypłacić wynagrodzeń pracownikom czy zamówić potrzebnego do dalszej działalności towaru z powodu tego, że sam oczekuje na płatności ze strony swoich kontrahentów.
W tej sytuacji poszkodowany jest nie tylko przedsiębiorca, ale także osoby i podmioty oczekujące na spłatę z jego strony. Mogą na tym ucierpieć relacje biznesowe oraz wiarygodność firmy, dlatego z zatorami płatniczymi należy bezwzględnie się rozprawić.
Jak walczyć z zatorami płatniczymi?
Jednym z rozwiązań, które pomaga nie tylko zabezpieczyć się przed zatorami płatniczymi, ale także zniwelować negatywne skutki już występujących zatorów, jest faktoring.
To usługa finansowa, która pozwala przedsiębiorcom sprzedawać faktury. Jak to działa?
Przedsiębiorca wystawia faktury z odroczonymi terminami płatności – dla uproszczenia załóżmy, że wszystkie faktury wystawia z 60-dniowym terminem płatności. Gdy nadchodzi zator płatniczy, przedsiębiorca może zgłosić wystawione faktury do finansowania. W ten sposób otrzyma około 90% wartości, ale odzyska pieniądze niemal natychmiast – nawet w kilka godzin.
Faktoring działa na zasadzie cesji dokumentu – przedsiębiorca sprzedaje więc fakturę – nabywcą jest firma faktoringowa – a w rzeczywistości przepisuje należność na faktora, otrzymując w zamian ustalony procent kwoty widniejącej na dokumencie. Dzięki temu może już za kilka godzin swobodnie dysponować środkami i uregulować swoje zobowiązania, nie narażając na szwank relacji biznesowych i nie pogarszając nastrojów w zespole.
Faktoring online w pragmago.pl to stała usługa – podpisujesz jedną, prostą umowę na 12 miesięcy i z finansowania faktur możesz korzystać, ile chcesz w ramach ustalonego limitu. To rewelacyjne rozwiązanie dla tych firm, które regularnie wystawiają faktury z odroczonymi terminami płatności.
Dzięki usługom faktoringowym możesz finansować nie tylko sprzedaż – istnieje także możliwość dokonania w ten sposób zakupów firmowych. Wystarczy, że zrobisz zakupy, a otrzymaną od sprzedawcy fakturę zgłosisz do finansowania na stronie faktora.
